Ciasteczka Hit (takie w długich czerwonych tubach) bardzo często znajdywały się w moim koszyku z zakupami. Nigdy nie potrafiłam obojętnie przejść obok tych ciastek.
Tym razem dzięki uprzejmości firmy Bahlsen miałam okazję przetestować zupełną nowość tej marki.
Od jakiegoś czasu spot reklamowy nowości kusił swoim urokiem. Reklamy na billboardach i przystankach autobusowych znacznie utrudniały trwanie w moich dietetycznych postanowieniach.
A dziś porzucając na kilka chwil moją dietę postanowiłam na własnej skórze (w końcu!) przekonać się jak smakuje nowość.
Cena: ~4zł
Masa netto: 140g
Liczba sztuk w opakowaniu: 14
Nowe połączenie kruchego herbatnika, w kształcie sticksa z pyszną mleczną czekoladą to nie tylko rozkosz smaku, ale przede wszystkim radość z chrupania. Unikalny kształt wraz z nieoblaną czekoladą końcówką sprawiają, że nowość od HITa można wygodnie trzymać w dłoni i chrupać kawałek po kawałku, nie brudząc rąk czekoladą.
Hit Choco Sticks dostępne są w nowym, wygodnym opakowaniu typu tray. Jak przystało na HITa tacka, w której znajdują się ciastka ma kolor czerwony! To nie koniec nowości. W opakowaniu Choco Sticks zastosowano opcję „OTWÓRZ – ZAMKNIJ”, by konsumenci mogli jeszcze dłużej cieszyć się ich pysznym, kruchym i czekoladowym smakiem.
Wartości odżywcze na porcję 3 sztuk (30g):
Wartość energetyczna: 145kcal (609 kJ)
Białko: 2,1g
Węglowodany: 20,1g
Tłuszcz: 6,1g
Błonnik: 0,6g
Sód: 0,07g
Przekonały mnie do siebie nowe HITy. 3 sztuki mają zaledwie 145kcal, co jest bardzo miłą niespodzianką. W chwili, kiedy dopadnie mnie czekoladowy kryzys mogę zjeść 3 kruche herbatniki nie obawiając się aż tak bardzo o moją dietę. (Wiem, że obecnie uważa się, że kalorie nie są aż tak istotne w procesie odchudzania, ale ja jestem ze starej szkoły odchudzania i wiem swoje :)
Ja uważam je za przyjemnie słodkie. Męska część rodziny, która testowała razem ze mną nie przepada za słodyczami, ale koniecznie mężczyźni kazali napisać mi, że herbatniki nie są zasłodkie i są naprawdę smaczne.
Minusy?
Moim zdaniem herbatniki są zbyt kruche. Ciężko jest je gdziekolwiek przetransportować, ponieważ się łamią.
Co o nich sądzę? Uważam, je za ciekawą alternatywę, jako przekąskę czy osłodzenie sobie diety.
Czy jeszcze kiedykolwiek je kupię? Zdecydowanie tak.
Jednak wyżej w hierarchii znajdują się ciasteczka czekoladowe Hit (pewnie głównie z sentymentu).
Polecam oczywiście wszystkim, z czystym sumieniem.
Hity nie są moim numerem jeden, jeśli chodzi o ten produkt to jeszcze nie rzucił mi się w oczy - nawet w żadnej reklamie :>
OdpowiedzUsuńno właśnie leci teraz reklama HITa w TV i reklamuję te nowe Sticksy, że dołącz do zabawy, czy jakoś tak.
Usuńzapraszam na candy!! http://mama-laurki-testuje.bloog.pl/id,331896670,title,Komu-komu-CANDY,index.html
OdpowiedzUsuń